Krystyna Mazurówna - tancerka i choreografka. Córka znanego matematyka profesora Stanisława Mazura, współtwórcy lwowskiej szkoły matematycznej.
Z wykształcenia tancerka klasyczna, z pasji - nowoczesna. W PRL-u szokowała śmiałością artystyczną - eksperymentami choreograficznymi, przełamywaniem muzycznych konwencji. Laureatka wielu nagród, partnerka słynnych baletowych gwiazd: Witolda Grucy, Stanisława Szymańskiego i Gerarda Wilka.
Od 1968 roku na emigracji w Paryżu. Tam była solistką w teatrze tańca Casino de Paris, tańczyła z Josephine Baker, założyła też własny zespół Ballet Mazurowna.
Od 20 lat pisze felietony do nowojorskiego tygodnika polonijnego "Kurier Plus". Jest jurorką w programie telewizyjnym "Tylko taniec. Got to Dance".
Ma trójkę dzieci. Wszyscy to artyści: Kasper Toeplitz (ze związku z Krzysztofem Toeplitzem) jest kompozytorem, Baltazar Bluteau - inżynierem dźwięku, a Ernestine Bluteau - pianistką.
Taniec jest najprostszą próbą znalezienia własnego rytmu w życiu - pisał G.B. Shaw. Krystyna Mazurówna tańczy w swoim rytmie - szybkim, zwariowanym i beztroskim. A także: pisze, czyta, farbuje włosy, podróżuje, kupuje, sprzedaje, buduje, wynajmuje, babciuje. Jest też wspaniałym ojcem zdolnych dzieci i żoną kilku mężczyzn, którzy byli ich matkami. Ciągle jak młoda dziewczyna.
[Jerzy Gruza]
Krysia swoją wyrafinowaną inteligencję, światowe maniery oraz ironiczny dowcip traci tylko w jednym wypadku - gdy jest zakochana. Twórcze kobiety często wybierają bezbarwnych facetów, bo mogą pomalować ich swoimi marzeniami. Wieszają na nich girlandy ozdób, zmyślają im zalety, a potem zakochują się w swojej wizji. Pewnie dlatego romanse Krysi są naprawdę fascynujące. Oby więc ciągle romansowała, życie będzie wtedy ciekawsze, a mężczyźni - naprawdę interesujący.
[Katarzyna Lengren]